Nie tak dawno mogliście na moim MotoVlogu na YouTube
Klik klik, zobaczyć jak wygląda trening na PitBikach. Pity, z których korzystamy są od firmy MRF Team. Jeden z Pitów podczas jednego z takich treningów miał awarie, więc spieszę z wyjaśnieniami co się stało.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh_x1tq-YAo-UOxQBgyuCsSWDiXsTzTfetyluRGWyL5wR0WxpP55iRrNREuIZY2NTK7FJHEVSIpd__xty9oh_zkox9HsMs2OzpV4Pwk25bhwV0ZV_M93Aic3BnfNzp4McnfkhZAkPvAkeI/s200/IMAG0865.jpg)
Gdzieś mniej więcej w połowie dnia, na praktycznie wyjazdowym kółku gdzie prędkość jeszcze była niewielka. Na wyjściu z zakrętu w pierwszej wazie dodawania gazu MRF nagle zgasł, wydając przy tym dźwięk strzału. Po próbach ponownego uruchomienia maszyny stwierdziliśmy, że kompletnie stracił ciśnienie. Konieczne okazało się rozebranie silnika.
Już w Warsztacie po zdemontowaniu głowicy okazało się, że puściły zamki zaworu. Niedomknięty zawór został uderzony przez tłok. Tłok uszkodził nie tylko zawór, ale i prowadnicę zaworową. Powodem takiego zdarzenia była najprawdopodobniej jakaś wada produkcyjna.
Na szczęście Firma MRF Team stanęła na wysokości zadania. Udostępniając nam w ramach gwarancji całą nową uzbrojoną głowicę. Wielkie dzięki. Pit po zainstalowaniu nowych części znowu zagadał i jest gotowy do dalszego upalania.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz